Czy „Żubr” i „Biebrza” będą się zatrzymywały w Platerowie? Koleje nie widzą potrzeby

W połowie czerwca uruchomiono nowe pociągi dalekobieżne przejeżdżające przez Podlasie. Na stacji w Hajnówce z pompą witano oba składy, bo nie było ich w tym regionie 7 lat.

- Wydłużyliśmy trasę pociągu TLK Biebrza, który jedzie teraz w relacji Gdynia – Warszawa przez Olsztyn, Białystok, Bielsk Podlaski, Hajnówkę, Czeremchę, Siemiatycze, Sarnaki, Niemojki i Mordy. Tę samą trasę przez południowe Podlasie pokonywać będzie nowe połączenie TLK Żubr relacji Białystok – Warszawa – głosił komunikat PKP Intercity.

Pociągi te nie zatrzymują się w Platerowie. Radny gminy Wiktor Baranow uważa, że z uwagi na zwiększony ruch turystyczny przystanek miałby rację bytu. Radni dyskutowali o takiej potrzebie podczas ostatniej sesji. Podkreślali, że skoro Żubr i Biebrza zatrzymują się w okolicznych Sarnakach, Niemojkach czy Mordach, to mogłyby także w Platerowie. Rozważano możliwość wystąpienia w tej sprawie do kolejowej spółki. Zapytaliśmy o szanse na spełnienie tej prośby rzecznik PKP Intercity Agnieszkę Serbeńską. Odpowiedź nie spodoba się zainteresowanym. Wynika z niej, że koleje nie widzą potrzeby uruchamiania dodatkowego przystanku, właśnie dlatego, że w bliskiej odległości są inne. Pociągi dalekobieżne mają natomiast to do siebie, że nie zatrzymują się na każdej stacji. - Skomunikowanie z tymi pociągami mieszkańcom Platerowa zapewniają zatrzymujące się tam pociągi Kolei Mazowieckich i Przewozów Regionalnych, kursujące w relacjach: Warszawa - Czeremcha, Białystok - Siedlce i Hajnówka - Siedlce – odpowiada rzecznik.

BM [ja]